Jestem malym sputnikiem, krazacym po swojej orbicie w Kosmosie.Czasem sie zatrzymuje,gdy zainteresuje mnie jakiœ inny sputnik. Jezyki Wszechœwiata bywaja niezrozumiale..Ucze sie cierpliwosci.Nigdy nie dalabym swojej córce na imie Dolores.Motyle sa piekne,ale przeciez sa wsród nich tez cmy,które spalaja sie w ogniu.Choc ja osobiscie bardzo lubie cmy. Takie;palace pieknsci(a tak schodzac na ziemie,co robia cmy w dzien??)Byc moze ze wzgledu na czesc mojej osobowsci,powinnam na drugie imie miec Klarysa. Mialam dwójke swoich Piotrów.Chociaz moze taki Prawdziwy Piotr zdarza sie tylko raz? Muzyka,Nowy Orlean,droga nr 66...I stare cerkwie.Sonia.Samobójcy.Idioci.Bracia.Kochanki,co rzucaja sie pod pociag.Wojny,chociaz lepszy pokój.LAS WYCINANY ZIMA.BOMBA!Zawsze pierwszy lyk wina wypijam za Galazke Jabloni.I miewam dziwaczne sny.Iluz to mielismy wielkich poetów,którzy naprawde wielkimi poetami byli?A Majchrzak mistrzowsko zagral w ekranizacji.Rosja.Byly czasy,ze sie pisalo glównie o zyciu upadlych zon,prostytutek i o rewolucji robotniczej.To,mimo epoki, dosc romantyczne tematy.Ach, zapomnialabym!Slon,którego polknal waz.Choc niektórzy sadza,ze to kapelusz.Zawsze i wszedzie!
1 komentarz:
boskie!
Prześlij komentarz